DOTYK i obciążenia W SOMATIC EXPERIENCING®

DOTYK W SOMATIC EXPERIENCING®

Podejście Somatic Experiencing do pracy z dotykiem różni się od innych podejść terapeutycznych. W większości nurtów psychoterapii nie wolno używać dotyku, ze względu na protokoły bezpieczeństwa i utrzymywania dystansu z klientem/tką. Z kolei w rehabilitacji i fizjoterapii koncentrujemy się na leczeniu urazów i dolegliwości czysto fizycznych. Dotyk w Somatic Experiencing ma inny cel: przede wszystkim wspiera on koherencję - poczucie całości, spójności ciała i zgodnego działania wszystkich jego układów, często zaburzonego na skutek traumy. W tym sensie dotyk w SE bardziej przypomina podejście osteopatyczne, lub czaszkowo-krzyżowe: naszym dotykiem wspieramy i stymulujemy powrót ciała do homeostazy (równowagi wszystkich układów i tkanek), wzmacniając zawarte w nim procesy (samo)leczenia i regeneracji.

KOHERENCJA

Spójność wskazuje na współpracę w obrębie układu i między różnymi układami. Organizacja i koherencja najczęściej rozwijają się najpierw w jednym z układów, później obejmują inne. Uporządkowanie jednego układu może wpłynąć na uporządkowanie innych. Na przykład koherencja może najpierw powstawać w układzie oddechowym, a następnie objąć układ mięśniowo-szkieletowy. Praca z różnymi układami i jednoczesne nakierowanie na budowanie koherencji dają większe możliwości na jej rozszerzanie się w ciele. Nieważne, gdzie pojawi się koherencja. Każdy krok w kierunku zorganizowanej współpracy powoduje, że przenosi się ona na inne układy ciała. Dlatego w zastosowaniu metod dotykowych w pierwszej kolejności nie będziemy adresować miejsca bólu, dyskomfortu, napięcia, kontuzji, a miejsce stabilności i komfortu w ciele. Będzie zasilać ono koherencję całości, która stopniowo wesprze i obejmie także miejsca i układy osłabione, bolesne, wymagające wzmocnienia.

KONTENEROWANIE

Zwiększanie spójności systemu służy z kolei budowaniu większej zdolności do tzw. kontenerowania. Kontenerowanie to zdolność ciała do pomieszczenia i przepuszczenia przez siebie ciśnienia wewnętrznego (czyli tego, co w SE nazywamy aktywacją), który pojawi się w momencie przepracowywania trudnych doświadczeń i emocji z przeszłości bez ponownego wpadania w przeciążenie i przeładowanie, które nastąpiło w przeszłości w momencie trudnego zdarzenia/ okresu w życiu. Chcemy więc wspierać zwiększoną zdolność organizmu do pomieszczenia stanów wysokoenergetycznych bez utraty stabilności całego systemu. Duży, stabilny kontener ułatwia nam ponadto przechodzenie przez wyzwania i trudności życia codziennego. Dłonie są jak łagodna siła porządkująca. Pozwalają systemowi drugiej osoby zwiększać koherencję, zdolność do zintegrowanych reakcji ciała, a następnie kontaktować się i kontenerować większy ładunek zmagazynowany w ciele.

KOHERENCJA I KONTENEROWANIE W PRACY Z TRAUMĄ

Kontenerowanie ma także zastosowanie w pracy z traumą. Ponieważ w traumie uczucia są zbyt silne i zbyt zagrażające lub zbyt pochłaniające energetycznie, zostają sfragmentaryzowane i umieszczone na zewnątrz JA doświadczeniowego. Zostają natomiast zintegrowane w momencie, kiedy ponownie udaje się je objąć uwagą. Terapeuta/tka pomaga klientom rozwijać ich własny kontener, aby byli w stanie objąć uwagą swoje doświadczenie. Jego zadaniem jako praktyka SE jest pomagać klientom kontenerować w ciele sfragmentaryzowane i trudne odczucia, aby mogły się one porządkować.

Jeśli przepony ciała rozluźnią się i są koherentne, ich koherencja będzie służyła jako kontener dla uczuć. Stan koherencji jest swoistym wehikułem, który mieści i transformuje afekt. Kiedy tylko dana osoba nawiązuje kontakt z koherencją, może zacząć integrować i asymilować swoje doświadczenia. W pracy z dotykiem według SE pracujemy nad pogłębieniem i rozszerzeniem zdolności do odczuwania afektu. Kontenerowanie pozwala klientom przejść przez procesy, które bez kontenerowania mogłyby być przytłaczające dla całego organizmu. Terapeuta dotykiem może pomóc klientowi skontenerować i wyregulować złożone zależności między układami fizjologicznymi. W miarę jak ciało doświadcza większego uporządkowania, głębszy kontakt z wirem traumy staje się mniej zagrażający.

Dzięki bardzo powolnej pracy i miareczkowaniu (ang. titration) z czasem ich zdolność do kontenerowania się pogłębi. Praca z osobami straumaytyzowanymi będzie wymagała rozwinięcia przez nich zdolności postrzegania bardzo subtelnych zmian. A zadaniem osób pracujących metodą SE jest nauczyć się wyczuwania pod dłońmi zmian energetycznych w koherencji. Klienci z hiperaktywnym organizmem wymagają tylko pracy nad kontenerowaniem. Powód, dla którego z poważnie cierpiącym klientem terapeuta nie pracuje nad przejściem nawet jednego cyklu aktywacji (budzenia bolesnych doświadczeń, wspomnień, odczuć itd.) jest taki, że świadomie nie chcemy w takich osobach na tym etapie uwalniać jakiejkolwiek energii. Klient często nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest zamrożony, a "uwolnienie" trudnych wspomnień będzie na ten moment przeciążające i retraumatyzujące.

Na tym etapie celem jest zwiększanie koherencji i rozszerzanie kontenera. Jednocześnie zadaniem praktyka/czki SE jest dokładne monitorowanie, czy aby nie inicjują u klinta/tki procesu rozluźniania za szybko i za bardzo, co doprowadzi do zaostrzenia się symptomów. U tatkich klientów/tek dotyk służy tylko temu, aby (aż) odrobinę obniżyć aktywację współczulną i aby klienci/tki poczuli pewną dozę koherencji. To są osoby, z którymi powinno się podczas sesji nieustannie sprawdzać: “czy to jest OK?” “czy to nie za bardzo?” Dążymy do spadku pobudzenia współczulnego i wzrostu koherencji wraz z każdą drobną porcją kontenerowania. W pracy z takimi osobami na pierwszą widoczną zmianę trzeba cierpliwie poczekać min. 6 miesięcy.

STYMULACJA SENSORYCZNA

Jedną z automatycznych reakcji na zagrożenie (realne lub to, co nasz układ nerwowy interpretuje jako zagrożenie), którą nasze ciało ma do dyspozycji jest zamrożenie, a wraz z nim odcięcie od czucia własnego ciała. Jest to biologiczna odpowiedź na to, co nasze ciało interpretuje jako nieuchronne. W świecie zwierząt jest to ostatnia proba uniknięcia ataku lub ewentualna ochrona przed bólem w momencie umierania. Zwierzę udaje wtedy martwe, licząc na to, że drapieżnik odpuści. Przybiera to formę zesztywnienia i znieruchomienia lub całkowitego zwiotczenia ciała. Drastycznie zwalniają wtedy wszyskie funkcje fizjologiczne. Nasz autonomiczny układ nerwowy wcale się pod tym względem tak bardzo nie różni od układów innych ssaków i reaguje w analogiczny sposób, gdy rejestruje w swoim otoczeniu lub wnętrzu nieuchronne niebezpieczeństwo - sztywnieje lub wiotczeje, oddech zamiera, a my tracimy dobry dostęp naszą świadomością do czucia własnego ciała. "Odcina nas".

To odcięcie może mieć przy tym dwie odsłony: zamrożenie - bezruch i brak czucia, gdy jednocześnie czujesz mnóstwo energii w ciele. Chcesz coś zrobić, ale nie możesz - tak jakby jednocześnie wciskać pedał gazu i hamulec do dechy. Drugą odsłoną jest dysocjacja - to zwiotczenie mięśni i kolaps systemu: głowa spuszczona jest w dół, postawa ciała zapadnięta, a wzrok nieobecny. W pogłębieniu czucia swojego ciała (a tym samym wyjściu z zamrożenia lub dysocjacji) wspiera nas skupienie świadomości na skórze i mięśniach powierzchownych, w celu zyskania lepszego poczucia własnego "opakowania" fizycznego i poprawy zdolności do znoszenia i utrzymywania myśli, emocji, odczuć lub wspomnień. Pomoże tu więc świadoma, łagodna stymulacja skóry i mięśni powierzchownych - przy pomocy dotyku, auto-dotyku lub przedmiotów obciążeniowych.

PRAKTYKA KONTENEROWANIA

  • Osoba, którą chcesz wesprzeć siedzi wygodnie na krześle lub na podłodze. Stań za nią.

  • Spytaj się, czy możesz położyć dłonie na ramionach osoby. Gdy wyrazi zgodę - powoli, spokojnie i świadomie połóż dłonie na jej ramionach lub barkach.

  • Poinstruuj osobę, aby zarejestrowała granice swojego ciała, jego kontener - jego boki, przód i tył.

  • Spytaj, czy nacisk jest odpowiedni. Jeśli osoba potrzebuje go więcej - zwiększ nacisk (często jest tak, że większy ciężar/ siła nacisku pomaga nam się osadzić, niech osoba sama zadecyduje o jego sile)

  • Wykonuj praktykę tak długo, jak potrzebujesz, żeby wrócić do tu i teraz i wesprzeć poczucie swojego ciała

OBCIĄŻENIA

Gdy nie mamy możliwości zastosowania dotyku (czyli np. w pracy online, lub gdy dotyk z jakiś względów nie jest na ten moment lub w pracy z daną osobą wskazany) - w Somatic Experiencing stosujemy przyrządy obciążeniowe, na przykład koc obciążeniowy, czy worki/ obciążniki z piaskiem stosowane także w jodze. Zalecamy też osobom stosowanie tych pomocy w pracy samodzielnej. Obciążenia pomagają "mechanicznie", poprzez docisk, zmniejszyć stres, zregenerować układ nerwowy i szybko wprowadzić w głęboki sen. Głęboki, trwający dotyk jest silną informacją sensoryczną, na którą organizm w odpowiedzi reaguje odprężeniem i zmniejszeniem niepokoju.

Obciążenie zapewnia bodźce proprioceptywne. Stymulacja proprioceptorów aktywuje stawy i mięśnie i pozwala im lepiej reagować. Poprawia napięcie mięśniowe i koordynację oraz ma uspokajający i tonizujący wpływ na działanie mózgu. Obniża się poziom kortyzolu, a zwiększa poziom serotoniny oraz melatoniny (hormonu snu). Stabilizuje się tętno oraz ciśnienie krwi. Receptory układu proprioceptywnego znajdują się powierzchownie pod skórą - w mięśniach, ścięgnach i stawach. Poprzez docisk (lub nacisk - tak jak w masażu tajskim) stymulujemy receptory i tym samym wspieramy poczucie własnego ciała w przestrzeni i naszą orientację. Pomagamy w ten sposób także regulować i wyrównywać napięcie w układzie mięśniowym i całościową koordynację pracy mięśni.

Stymulację sensoryczną poprzez obciążenie stosujemy w Somatic Experiencing także w przypadku zaburzeń integracji sensorycznej i odbioru bodźców z zewnątrz, które często następują na skutek traumatyzacji. Wsparcie lepszej integracji sensorycznej będzie ponadto często pomocne w pracy z osobami z zespołem Aspergera, zespołem Downa, autyzmem i porażeniem mózgowym.

Previous
Previous

kończenie reakcji obronnych

Next
Next

Jak przygotować się do zabiegu medycznego WEDŁUG Somatic Experiencing®